Woda na działce – ze studni czy z wodociągu?
Budowa lub zakup własnego domu to z oczywistych względów jeden z najważniejszych puntów na listach naszych życiowych planów. Zaczynamy od marzeń, wizji idealnej lokalizacji działki, konstrukcji i estetyki architektury, metrażu, wyposażenia. Kiedy jednak stajemy przed wyborem domu do zakupu lub zakupu działki pod budowę, musimy dokonać wyborów typowo technicznych, o których często wcześniej w ogóle nie myśleliśmy. Jeden z takich wyborów to woda na działce – ze studni czy z wodociągu?
Skąd możemy czerpać wodę?
O tym, jak ważny jest dostęp do źródła wody na działce, nie będziemy się bez potrzeby rozpisywać. Weźmy jednak pod lupę dwie standardowe możliwości czerpania wody na działce, na której zamierzamy wybudować dom i wyjaśnijmy, skąd tu właściwie wątpliwości? Do wyboru mamy zasadniczo dwie opcje: woda z wodociągów lub woda ze studni. W dobie wszechobecnych sieci mediów wszelkiego rodzaju, zwłaszcza mieszkańcom miast może wydawać się, że tu wybór jest oczywisty: podłączamy nasz dom do wodociągu i mamy dostęp do czystej, bieżącej wody bez utrudnień. Co więcej, w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego może być zawarty zapis, że musimy właśnie w taki sposób podejść do realizacji zaopatrzenia w wodę… ale nie zawsze. Czasem wodociągu w pobliżu nie ma, a wykonanie przyłącza bieżącej wody jest niemożliwe, byłoby bardzo kłopotliwe lub zbyt drogie. Wówczas musimy się zdecydować na studnię lub zakup działki pod budowę domu w innym miejscu. Jak mówią nam przedstawiciele Biura Obsługi spółki INLAND BIMO PROPERTY, zakup uzbrojonej działki z doprowadzonymi mediami, nie tylko z wodą, ale też z kanalizacją i gazem plus z dostępem do drogi publicznej, co jest podstawą uzbrojenia działki, to jednak obecnie najchętniej wybierana opcja.
Dlaczego wybór uzbrojonej działki to najlepsze rozwiązanie?
Rozwińmy wątek, który rozpoczęliśmy powyżej. Zakup uzbrojonej działki – w kontekście dostępu do wody – to najlepsze rozwiązanie, bo budowa studni może okazać się problematyczna. Dlaczego? - Doskonałym przykładem jest konieczność zachowania odpowiednich odległości od miejsca, do którego trafiają ścieki z naszego gospodarstwa domowego. To minimum 30 metrów od najbliższego drenu przydomowej oczyszczalni ścieków z rozsączeniem do gruntu lub krawędzi pola filtracyjnego, a 15 metrów od szamba lub osadnika gnilnego oczyszczalni. Decydując się na zakup uzbrojonej działki pod budowę domu mamy ten problem z głowy. Mamy dostęp do bieżącej wody i dostęp do kanalizacji, a to bardzo duży komfort.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana