Systemy nawadniania ogrodów. Przegląd rozwiązań
Dodatkowe zraszanie pól uprawnych oraz ogrodów jest praktykowane od wielu lat. Dlatego też powstały różnorodne systemy nawadniania, opracowywane przez doświadczenie i wzbogacane przez stale rozwijającą się technologię. Istnieje wiele rozwiązań, które można dopasować do warunków otoczenia, a także własnych preferencji – warto je poddać pogłębionej analizie.
Wody gruntowe, jak i opady deszczowe bywają niewystarczające. Współczesny rolnik nie jest w stanie uzyskać satysfakcjonujących, a nawet zwracających kosztów uprawy wyników, jeżeli nie zainwestuje w odpowiedni system zraszania. Jest to spowodowane powtarzającymi się okresami susz, które z kolei mają swoje źródło w zmianach klimatycznych. Z tego powodu pojawiają się kolejne systemy nawilżania gleb. Klasyczna metoda podlewania roślin zewnętrznych wykorzystywała konewkę bądź ogrodowy szlauf. Jeszcze wcześniej używano zwyczajnego wiadra. Wraz z postępem technologicznym zaczęły powstawać różnorodne nakładki, umożliwiające przyłączenie do końcówki węża i zostawienie ich w strategicznym miejscu. Były to zaczątki systemów automatycznych.
Zestawienie automatycznych mechanizmów nawadniania
Opisywane instalacje pozwalają na zniesienie części obowiązków z człowieka na maszynę, dzięki czemu można skupić się na innych czynnościach pielęgnujących. Specjalne sterowniki zamieszczone w urządzeniu odpowiadają za włączenie i wyłączenie zraszania o wcześniej ustalonych porach. Dostępne układy różnią się od siebie pod względem sposobu nawilżania ziemi oraz montażu ich poszczególnych elementów.
Interesującym rozwiązaniem są zraszacze stałe, które pozwalają na równomierne nawadnianie ogrodu, co jest możliwe poprzez precyzyjnie zaprogramowane ciśnienie oraz wybór danego rejonu uprawy. Są to systemy niewynurzalne, co oznacza, że znajdują się blisko gleby i gwarantują bezpośrednie dotarcie wody do rośliny – tłumaczy przedstawiciel Centrum Ogrodniczego Lawenda.
Wśród zraszaczy można także wyróżnić modele ruchome, pozwalające na szeroką regulację kąta podlewania (360˚) oraz urządzenia w wersji mikro, produkujące lekką mgiełkę. Pierwsza propozycja najlepiej sprawdzi się na mniejszych parcelach, druga – przy uprawach wymagających niewielkiej ilości nawilżenia. Całkiem innym mechanizmem charakteryzują się linie kroplujące, których niewątpliwym atutem jest dostarczanie wilgoci bezpośrednio do ziemi pod roślinami. Skupiają się przede wszystkim na ich korzeniach, wymierzając odpowiednią dawkę płynu. Jeżeli chodzi o systemy nawadniania ogrodów, Szczecin cieszy się wysoką popularnością szerzej opisanych układów. Zarówno urządzenia stałe, jak i kroplujące obsługiwane są przez zaprogramowane sterowniki.
Zalety automatycznego nawadniania ogrodów
Podstawową cechą, jaka przemawia na korzyść charakteryzowanego rozwiązania jest ograniczenie roli człowieka w zraszaniu uprawy. Czas, jaki poświęciłby na doglądanie instalacji oraz jej właściwą regulację może spędzić na wykonanie innych obowiązków lub odpoczynek. Inną zaletą systemów automatycznych jest możliwość równomiernego nawodnienia, co z pewnością nie zostałoby osiągnięte w takim samym stopniu poprzez manualne przestawianie sprzętu. Właściwe wydzielanie ilości wody stanowi nie tylko sposób na zapobiegnięcie procesu gnilnego, ale także oszczędność kosztów. Można również dostrzec tutaj wartości ekologiczne, ponieważ poprzez tak zaplanowane nawilżanie ogranicza się marnowanie zasobów naturalnych.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana